Rozważmy następujący hipotetycznego scenariusza dwóch kulturystów:
Ziutek robi cykl 12 tygodni zawierający jeden rodzaj testosteronu i osiąga znaczny przyrost siły i masy więc uważa, że jego cykl się sukcesem. Pisze więc na forum i dzieli się doświadczeniem z innymi. Stefan to czyta i decyduje się go naśladować. Niestety, jego wyniki były dalekie od tych jakie miał Ziutek , więc uważa, że powyższa rozpiska cyklu jest do dupy. On również pisze o swoich efektach w Internecie i teraz jest zamieszanie z powodu sprzecznych informacji.
Więc w co mamy wierzyć?
Rozważmy następujące zmienne…
Czy Stefan i Ziuitek mają takie same predyspozycje genetyczne?
Czy ich organizm tak samo reaguje na daną substancję?
Czy ktoś z nich trenuje dłużej?
Czy ich dieta była podobna?
Czy obaj stosują dokładnie taki sam sposób dawkowania?
Czy oboje przeszli wcześniej podobną liczbę cykli?
Jak długo byli ,,”czyści,, przed rozpoczęciem nowego cyklu?
A co z samymi sterydami? Czy możemy być pewni , ze jedne i drugie było z takim samym stężeniem? I czy wogole na pewno był to ten sam środek skoro były to undery.
Spójrzmy prawdzie w oczy, jest mało prawdopodobne, że podziemne laboratoria stosują zawsze prawidłowe praktyki wytwarzania.
Rozważmy teraz sytuację, w której nie korzystaliśmy tylko z jednego sterydu, ale np leciały dwa lub więcej. Były brane antyestrogeny itp. Jak to teraz mogłoby wpłynąć na wyniki kiedy zachodzi interakcja leków?
Jak widać z tego hipotetycznego scenariusza, jest to praktycznie niemożliwe, aby można było przypisać jakieś sztywne reguły , chyba że jesteśmy w stanie wygenerować pomiar danych w ścisłych warunkach klinicznych.